Oleje roślinne w pielęgnacji twarzy – jak to w końcu z nimi jest?
Pielęgnacja twarzy to nie tylko kwestia estetyki, ale również zdrowia skóry. W dzisiejszych czasach, kiedy świadomość dotycząca składników kosmetyków rośnie, paradoksalnie – pojawia się więcej sprzecznych lub wręcz szkodliwych informacji. Nie zmienia to jednak faktu, że coraz więcej osób zwraca uwagę na naturalne i organiczne produkty. Oleje roślinne w czystej formie lub jako jeden ze składników całej formuły kosmetyku, oferują skórze bogactwo substancji odżywczych i witamin. W ostatnim czasie pojawia się jednak wiele sprzecznych informacji na ich temat. Niektóre głosy lub artykuły wręcz demonizują oleje w pielęgnacji twarzy. Często zarzuca się olejom roślinnym, że zaburzają zdrowe funkcjonowanie skóry, zapychają, wzmagają przetłuszczanie, sprzyjają powstawaniu zaskórników. Oczywiście są to mity, jednak na rynku kosmetycznym pojawiły się nawet bezolejowe formuły produktów. W tym artykule postaramy się wyjaśnić dlaczego oleje w pielęgnacji są ważne, omówimy ich rolę w pielęgnacji oraz wspomnimy o …ich zbawiennym wpływie na funkcjonowanie bariery hydrolipidowej skóry.
Właściwości olejów w kosmetyce
Oleje roślinne można dzielić na wiele kategorii i rodzajów. Możemy wyróżnić takie podziały jak:
Mając jednak na uwadze aspekty typowo kosmetyczne oraz podążając za obecnymi trendami oraz kierunkiem, w którym zmierza kosmetologia, warto wspomnieć o podziale na:
Zacznijmy od tej drugiej grupy - oleje do odbudowy bariery hydrolipidowej to oleje nieokluzyjne, zawierające dużą ilość kwasów tłuszczowych omega. Przeważnie są to oleje schnące, ponieważ zawierają one co najmniej 50% wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Oleje z kwasami omega najlepiej nakładać na oczyszczoną, suchą skórę twarzy czy też ciała. Dzięki temu zostaną uzupełnione lipidy w warstwie rogowej naskórka. Cały ten proces przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania bariery hydrolipidowej skóry, która pełni rolę swego rodzaju tarczy ochronnej przed czynnikami zewnętrznymi. W jaki sposób? Wnikają w cement międzykomórkowy i uzupełniają lipidy.
Do tej grupy należą takie oleje jak: z wiesiołka, z ogórecznika, konopny, z pestek śliwki, z dzikiej róży, lniany, z pachnotki, z rokitnika, z czarnuszki, z opuncji figowej, krokoszowy, sacha inchi oraz skwalan.
Oleje okluzyjne (można do nich zakwalifikować te półschnące i nieschnące), jak sama nazwa wskazuje, tworzą na powierzchni skóry okluzję. Jest to warstwa ochronna, która zapobiega zbytniemu odparowaniu wody z naskórka. Dodatkowo chronią skórę przed czynnikami zewnętrznymi.
Do tej grupy należą takie oleje jak m.in. kokosowy, morelowy, sezamowy, z pestek malin, ze słodkich migdałów, jojoba, makadamia, z awokado czy oliwa z oliwek.
Dlaczego warto mieć oleje w swojej pielęgnacji?
Oleje roślinne to prawdziwe bogactwo natury. Zawierają witaminy, minerały, kwasy tłuszczowe i przeciwutleniacze, które odżywiają i regenerują skórę oraz włosy. Dodatkowo pomagają w utrzymaniu prawidłowego nawilżenia, elastyczności i zdrowego wyglądu. Są one więc niezaprzeczalnym elementem prowadzącym do zdrowej i promiennej cery. Kluczem do sukcesu jest jednak określenie potrzeb swojej skóry i dobranie kosmetyków, z odpowiednimi olejami. Warto pamiętać, że każda skóra jest inna i to, co sprawdzi się znajomej, siostrze czy osobie piszącej recenzję w mediach społecznościowych, nie zawsze sprawdzi się TOBIE. Właśnie dlatego tak ważna jest obserwacja swojej skóry, jej reakcji i określenie jej aktualnych potrzeb.
Istnieje jednak niepodważalna zasada: odbudowana bariera hydrolipidowa to klucz do zdrowej, promiennej cery. Nasza skóra na co dzień jest narażona na działanie wielu szkodliwych czynników zewnętrznych. Dotyk, mróz, smog, ale także nakładanie na nią produktów, z intensywnie działającymi składnikami aktywnymi czy mycie mydłem. Zaburzona bariera hydrolipidowa u każdego może objawiać się trochę inaczej, jednak najczęściej można zaobserwować:
Oznaki zaburzonej bariery hydrolipidowej są więc dość skrajne. By skuteczne odbudować barierę hydrolipidową, należy przede wszystkim dostarczyć skórze lipidów. Tutaj z pomocą przybywają oleje zawierające bardzo dużą ilość NNKT czyli niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. W tym celu można stosować zarówno czyste oleje, jak i ich mieszanki. Oleje okluzyjne za to najlepiej sprawdzą się jako składniki bogatego, regenerującego kremu do twarzy, używanego wieczorem, na sam koniec pielęgnacji. Dzięki temu, oleje okluzyjne pomogą skuteczniej działać nałożonemu wcześniej tonikowi czy serum. Stworzą warstwę ochronną i zapobiegną przeznaskórkowej utracie wody (TEWL).
Kontrowersyjne oleje – wyjaśniamye
Negatywna narracja na temat olejów w pielęgnacji twarzy ma związek z ich nieprawidłowym stosowaniem oraz błędnym określeniem potrzeb skóry. Na rynku kosmetycznym mamy mnóstwo różnego rodzaju produktów, od toników, przez sera, esencje czy ampułki, aż po kremy. Można się w tym pogubić, prawda?
Przykładowo: kiedy użyjemy serum opartego na oleju okluzyjnym, a następnie przykryjemy je kremem z kwasem hialuronowym i skwalanem, sprawimy, że żadne składniki z kremu nie będą miały możliwości wchłonięcia i zadziałania. Jednak jeśli użyjemy serum z kwasem hialuronowym lub czystego skwalanu, a następnie przykryjemy je bogatym kremem z olejami okluzyjnymi, składniki będą miały możliwość prawidłowego działania i wchłonięcia się.
Kontrowersje związane z olejami sięgają również okresu, w którym bardzo popularny stał się olej kokosowy. Kilka lat temu był on najpopularniejszym składnikiem kosmetycznym, który wiele osób stosowało kompleksowo, zarówno na twarz, jak i skórę ciała czy włosy. Olej kokosowy jest jednak specyficznym produktem. Należy on do olejów nieschnących, okluzyjnych, posiada ciężką konsystencję. Z tego względu może on zatykać ujścia gruczołów łojowych i spowodować pogorszenie stanu cery. Jednak w tym aspekcie również należy pamiętać, że każda skóra jest inna. Posiadaczom skóry wyjątkowo suchej, odwodnionej, ściągniętej i swędzącej, ta mocna okluzja może sprawdzić się bardzo dobrze. Znowu w przypadku osób, które mają skórę z nadprodukcją sebum, skłonnością do zapychania, należy zachować ostrożność.
W tym miejscu warto również wspomnieć o prawidłowym oczyszczaniu twarzy podczas wieczornej pielęgnacji. Skóra powinna być oczyszczona dokładnie, lecz delikatnie. Bez tarcia i szorowania, warto też zrezygnować z mydeł, które mają zasadowe pH. Po użyciu kosmetyku, przeznaczonego do demakijażu i/lub oczyszczania, takiego jak olejek, mleczko, emulsja, żel czy pianka, nie powinno występować uczucie mocnego ściągnięcia skóry. Taka reakcja oznacza naruszenie bariery hydrolipidowej. Znowu zbyt delikatne oczyszczenie może sprawić, że po czasie wystąpi pogorszenie stanu skóry i zapchanie. Skutki niewystarczającego oczyszczenia mogą zostać pomylone z działaniem olejów.